Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeA czego sie dziwicie jak sie tak oferuje i sprzedaje produkt opowiem Wam moją przygode z zakupem motocykla, Miałem przerwe 30 letnia i chę zacząc od nowa jeździć a ze mnie stać na nowy bo praca dobra dzieci odchowane zona tez zapalenie udałem sie do kilku salonów w Krakowie interesowały mnie motocykle w kwocie około 37 tysiecy złotych nie opisze jakie bo ustalicie salony a sprzedawcy moga miec nieprzyjemności. W pierwszym po około 10 minutach podszedł do mnie młody człowiek sprzedawca ze znudzona miną na moje pytania dotyczace dany motocykla nie potrafił dokładnie odpowiedzieć sam wiedziałem wiecej zaproponował 2% rabatu za zakup w gotówce a o systemie ratalnym wiedział tajemniczy "marian" z głebi sklepu i jak czegos nie wiedział równiez "marian" miał wiedziec oczywiście tenże sie do mnie nie pofatygował w drugim salonie na moje pytanie odnośnie konkretnego modelu uzyskałem odpowiedź motor własnie się sprzedał i sprzedawca odszedł odemnie dopiero w trzecim i tutaj go zareklamuje Harley Davidson Kraków sprzedawca pan Tomek zrobił wszystko żebym ten motocykl nabył, rzeczowa rozmowa, pełna infornmacja o sposobie finansowana, od reki dał mi kluczyki i powiedział "prosze sobie pojeździć motocyklem" kazał mi wręcz pojeździc , motocykl uruchomił ,praktycznie na "siłe" mnie na nim posadził , pełna informacja o serwisie wraz z cenami sugestie odnosnie parkowania pojazdu w mieście , to samo na dziale odzieży pełna "wypasiona" obsługa i teraz sie nie dziwcie ze sie motocykle nie sprzedaja to nie artykuł pierwszej potrzeby to trzeba reklamowac i klienta zachęcac a nie zbywac. Na pewno motocykl kupie w tym salonie i tam jeszcze wielokrotnie wróce i tak przez przypadek stałem sie fanem tej marki.
Odpowiedzzałoże się, że to było w bmw kraków. Też chciałem kupić zarówno w hondzie w nowym sączu jak i bmw w krakowie i obsługa totalne dno. Zwłaszcza, że chciałęm kupić 2 zabawki, za dużo większe kwoty. SOrky, ale odrobina szacunku albo zainteresowania.. A tu nic. Dno, i patologia. odszedłem, oszczędzając ponad 150 tys. Kupie gdzie indziej
Odpowiedz